... kolory z palety numer 2 z Color Roomu , minimum tego, co pod reka, obowiazkowo farba [ktora kocham coraz wieksza miloscia ! ] plus zdjecie Olki z kosmicznie fajna minka i efekt tego wszystkiego ponizej :
... i lapie sie na tym, ze to wlasnie TAKIE scrapy chcialabym robic [i bynajmniej nie chodzi mi tu o kolorystyke ;) ] .... czas zmian ? .....
Sciskam mocno :**
M.
onie,nie-on mi się podoba- szczególnie ta zafarbowana serwetka-ale nei,nie.Ja chcę Mumowo ,napaćkane,nachlapane i już!
OdpowiedzUsuńjest bardzo fajny
OdpowiedzUsuńale rob czasem mumowe tez,plisss;)
świetny!
OdpowiedzUsuńhahahahaha figa, mumowo juz nie robie hahaha ;P hehe a tak serio - potrzebuje zmian, ale po mojemu tez bedzie, na pewno, od tego nie uciekne ;)))))
OdpowiedzUsuńdzieki dziewczyny :***
Muma, bosko Ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńLubię w nim chyba wszystko - paćkania Twoje, i tą wintydżową serwetkę i kwiat z guziole i ćwieki.. no jak dla mnie rewelacja.
no i oczywiście zdjęcie Małej jest po prostu "yeah"! (:
Świetny jest!!!
OdpowiedzUsuńNawet po zmianach na pierwszy rzut oka widać, że jest Twój :D
:*
dziekuje, dziewczyny, dziekuje :**
OdpowiedzUsuń:) na każdego przychodzi zmiana :)
OdpowiedzUsuńŚwietny!!!!!
Mimo, że jestem fanką Mumki "w czystej postaci", ten scrap także mi się podoba :) Bardzo fajnie Ci wyszedł :)Mina Oli obłędna :)
OdpowiedzUsuń:****
OdpowiedzUsuńnawet jeśli to ja w takiej wersji właśnie cię uwielbiam ....
OdpowiedzUsuń