Kolejna odslona M-Asochistycznego liftu - tym razem Ula wybrala do liftu prace Elsie*cake --> klik. Musze przyznac, ze po pierwszym rzucie oka [prace widzialam po raz pierwszy] bylam lekko spanikowana hahaha no bo skad ja wezme takie duze foto? [bo ja niestety z tych, co nie maja mozliwosci drukowania zdjec na biezaco ;P] Jak? Co? o.O Ale - jak najczesciej staram sie robic przy liftach - w koncu wymyslilam i postanowilam zrobic to calkiem po swojemu, bez duzego foto ;P I wiecie co ? Tak sobie mysle, ze przy pracy musialam z lekka wygladac jak Marcowy Zajac z Alicji .... hahah serio, bo byl szal - nawet nie sadzilam, ze bede sie tak swietnie bawic o.O przy robieniu tej pracy - a gdy juz skonczylam, bylo mi troche szkoda, ze skonczylo mi sie juz miejsce i nie moge robic dalej buu ... haha I tu sie sprawdza po raz enty, ze nie taki diabel straszny itd itp
Praca [kolejna na moim koncie ;P] o tym, co lubie. Sporo rzeczy sie nie zmiescilo, po prostu zabraklo mi juz miejsca ... ale i tak z efektu koncowego jestem bardzo bardzo zadowolona - scrap postawilam sobie na poleczce i teraz sie gapie ;P hahahha
Cudnej niedzieli Wam zycze :*** I dziekuje ogromnie za wszystkie cieple slowa, ktore tu zostawiacie i za odwiedziny tez dziekuje :*** Sciskam i do jutra !
świetny!!
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa, boski!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńdoskonały;
OdpowiedzUsuńrewelacyjny lift, twórczo, mumowo, rasowo :*
swietny!!
OdpowiedzUsuńo jaaa bosko
OdpowiedzUsuńzazdroszczę robienia scrapów zazdroszczę !!:)
dziekuje Wam bardzo !!! buziol wielki :***
OdpowiedzUsuńjoasiah to tez rob ;)))
LOVE this! Your blog is sooo full of inspiration! :)
OdpowiedzUsuń