Dzis efekty poniedzialkowego ciachania ;)
Maly misz masz kolorow, scinki mniejsze i wieksze ;), ciut farby, stemple, troche przeszyc [tak, tak, moja maszyna do szycia wraca powoli do lask !], odrobina tasmy papierowej - do tego wszystkiego zdjecie olivkowych warkoczy --
Scrap powstal do kolejnej edycji naszych liftow masochistycznych - tym razem za sprawa Ani-Marii na tapecie znalazl sie ten cudny scrap Tary.
Fajnej srody ! :*
cool!
OdpowiedzUsuńMumko, Twój jest ciekawszy od oryginału :)
OdpowiedzUsuńO wiele lepszy niż oryginał :D
OdpowiedzUsuńjak zwykle niesamowity scrap! taki pelen zycia i energii!
OdpowiedzUsuńp.s. jakas reklama ci tu lata taka denerwujaca xD
Masochistyczne wyzwania? Dla mnie masochistyczne jest wchodzenie na Twojego bloga. Kolejny cudny, kolorowy misz masz
OdpowiedzUsuńI like much this composition, particularly the use of the white for emphasize the colors around the photograph
OdpowiedzUsuńojej dziekuje Wam ogromnie !! :*
OdpowiedzUsuńthank you girls so much !
marysza - aj nie mam pojecia co to moglo byc :( pewnie cos niezaleznego ode mnie .... u mnie spokoj, nic nie lata.dzieki za info :*