Na scrapa ponizej prosze troche przymknac oko - powstawal po malej przerwie [zauwazyliscie jak dziwnie jest z tymi przerwami? raz czlowiek wraca z mega powerem, papier prawie ze pali sie w rekach, a innym razem trzeba tych scrapow zrobic kilka, zeby zlapac rytm ... tez tak macie ??].
Praca jest liftem tej pracy, zaproponowanej tym razem przez Kati w naszych liftach MAsochistycznych.
W calkowicie innym klimacie jest praca ponizej - scrap powstal jakis czas temu [przed przerwa ;) ] --
W roli glownej At noon - papier miesiaca wrzesnia na blogu ILS :) Tutaj mozecie zobaczyc, jak sobie z tym papierem poradzila reszta naszego DT - zapraszam !
Sciskam mocno ! :*
<3 ja chce takie scrapy robic;o
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoje beztroskie chlapania i mazania :)
OdpowiedzUsuńdrugi mnie porywa! :)
OdpowiedzUsuńdziekuje Wam ogromnie :**
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Jak można robić takie boskie rzeczy!
OdpowiedzUsuńZuza z http://meloniada.blogspot.com/