31.08.2011

post czysto (art)journalowy

Trzy ostatnie wpisy, ktore powstaly w roznym czasie [pierwszy jest czerwcowy, dwa pozostale - sierpniowe].

9 things to do


let`s talk


right

Wszystkie powstaly w bardzo podobny sposob - najpierw byla mysl, a potem za pomoca tego, co akurat nawinelo mi sie pod rece, proba przelania tej mysli na papier [nie wiem czy wiecie, ale zazwyczaj moje biurko jest doslownie zawalone resztkami po innych pracach - normalnie raj dla takiego scrapowego smieciucha jak ja ! hahah :) przewaznie wszystkie strony powstaja w ten sposob, z resztek :) polecam sposob !].

Sciskam cieplo z szarej, deszczowej Anglii brrr :*

10 komentarzy:

  1. właśnie ostatnio zaczynam wypróbowywać ten sposób! świetny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super to wygląda,tyle się tu dzieje:) genialne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam Twój śmieciuchowy żurnal! wykorzystać tak resztki to też nie lada sztuka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. dziekuje dziewczyny ogromnie ! sciskam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Superrrr!!! Nie mogę się napatrzeć na Twoje prace! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Love narrow proportions of this book! And layouts as well - vivid colours and textures!

    OdpowiedzUsuń
  7. Miziu dziekuje ! milo mi ogromnie :*

    thank you Kate !

    OdpowiedzUsuń
  8. Taaaaaaaaaak, skądś znam to "zawalone biurko". Ale po wielu latach walki, nawet mąż przestał się o nie złościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. W ogóle to dzień dobry, bom się jeszcze nigdzie nie przywitała. Jestem tu nowa, ale planuję zostać na dłużej :]

    OdpowiedzUsuń